- This topic has 5 odpowiedzi, 2 posty, and was last updated 3 years, 8 months temu by Paulina.
-
AutorWpisy
-
4 marca 2021 o godzinie 16:22 #1482AnnaGość
Witam Serdecznie,
U córki zdiagnozowano kręcz jak miała 3 miesiące, rehabilitowana do 11 miesiąca życia, miała robione usg na którym kręcz nie wychodzi, na rtg też czysto. Obecnie skończyła rok, mięsień MOS jest nadal widoczny po stronie kręczu, czasem w różnych pozycjach mniej napięty. Ma pełny zakres ruchów głowy ale jak siedzi ściąga jej ucho do barku po stronie przykurczu mięśnia. Konsultowana z chirurgiem, który widzi tylko operacje… Czy mogę coś jeszcze zrobić by uniknąć operacji? Mam wrażenie że odbijam się od drzwi do drzwi w żadnym badaniu kręcz nie wychodzi a jest i każą operować. Proszę o opinie.7 marca 2021 o godzinie 13:02 #1485PaulinaKeymasterDzień dobry,
czy u córki występuje ograniczenie ruchomości głowy w którymkolwiek kierunku bądź asymetria w zakresach ruchu?
Czy zaburzenie w obrębie mięśnia MOS zostało potwierdzone obiektywnym badaniem?
Jaka jest argumentacja chirurga dotycząca konieczności przeprowadzenia operacji?
W jaki sposób asymetryczne ustawienie głowy u córki rzutuje na jej codzienne funkcjonowanie?
Jak wyglądała dotychczasowa fizjoterapia córki?Po uzyskaniu tych informacji będą mogła nieco bliżej przyjrzeć się problemowi dziecka.
Pozdrawiam serdecznie
8 marca 2021 o godzinie 14:54 #1486AnnaGośćWitam Serdecznie,
Córka ma zakres ruchu głowy prawidłowy w obu kierunkach. Kręcz występuje po prawej stronie.
Miała robione usg mięśnia MOS które jest prawidłowe, nie ma żadnego zgrubienia, guzka itp.
W badaniu RTG szyi wszystko ok bez zmian.
Rehabilitowana od 4 miesiąca do 11. Obecnie ma rok i lekarz na oddziale dziennym fizjoterapii stwierdziła ze skoro mięsień „nie puścił” po takim czasie to kieruje nas do chirurga.
Chirurg zerknął i stwierdził że tylko operacja jak skończy rok.
Córka rozwija się prawidłowo, raczkuje, chodzi przy meblach jedynie w pozycji siedzącej ściąga jej głowę do ramienia po stronie kręczu. Córka miała przez kręcz splaszczoną główkę, plagiocefalie, nosiła 4 miesiące kask ortopedyczny i tutaj jest poprawa. Jesteśmy przed wizytą u okulisty by sprawdzić czy problem nie leży po stronie wzroku.9 kwietnia 2021 o godzinie 19:58 #1489PaulinaKeymasterDzień dobry,
czy udało się podjąć decyzję w kontekście dalszego leczenia córki?
Napisała Pani o prawidłowości wszelkich badań obrazowych oraz o braku ograniczeń ruchomości. Zastanawia mnie, na jakiej podstawie chirurg stwierdza konieczność przeprowadzenia informacji – w mojej ocenie ( w oparciu o przekazane z Pani strony informacje) decyzja jest nieuzasadniona.
Polecam pracę funkcjonalną – nie tylko lokalną, skupiającą się na symetrycznym ustawianiu głowy, ale również globalną, oddziałującą na całe ciało, kształtującą kontrolę motoryczną i świadomość ciała.
Ukończenie pierwszego roku życia nie zamyka nam możliwości dalszej aktywnej pracy.Pozdrawiam serdecznie
12 kwietnia 2021 o godzinie 11:31 #1494AnnaGośćDzień dobry, w międzyczasie konsultowałam córkę z innym chirurgiem, który stwierdził że operacja u córki byłaby mocno naciągana i twierdzi że to ostateczność i że w chwili obecnej sie nie kwalifikuje, zalecił nam dalsze rehabilitacje u siebie w szpitalu, dzis bylam pierwszy raz. Córka mocno protestuje, cały czas płacze i rehabilitantka stwierdziła że bez sensu jest taka praca skoro córka nie pozwala nic sobie zrobić i że jedynym wyjściem jest operacja.
Każdy mówi co innego, ja jestem już na skraju załamania.
Dziś lekarka kwalifikująca do rehabilitacji powiedziała że córka jest beznadziejnym przypadkiem i ani rehabilitacja ani operacja ani prywatny zabieg laserowy fobrotomii nic nie da. Wg niej kręcz jest pochodzenia ośrodkowego układu nerwowego i to zmiany w mózgu powodują pochylenie głowy…20 kwietnia 2021 o godzinie 19:47 #1496PaulinaKeymasterDzień dobry,
dziękuję za Pani ostatni wpis.
Pod kątem diagnostycznym rzeczywiście uzasadnione mogłoby być w tej sytuacji przeprowadzenie rezonansu magnetycznego w celu zobrazowania struktur mózgu.
Niemniej jednak zachęcam Panią do kontynuowania aktywnej pracy z fizjoterapeutą.
Rozumiem Pani bezsilność – przy tak sprzecznych opiniach trudno określić, w jakim kierunku podążać.Pozdrawiam!
-
AutorWpisy