Witam serdecznie,
zawsze trudno jest mi doradzać w przypadku pisemnego opisu dziecka z problemem asymetrii, bo każde dziecko, które go ma, układa się inaczej; trzeba uwzględniać też ułożenie tułowia, miednicy i innych części ciała. Tak samo różnie wygląda ustawienie głowy na plecach, na brzuszku czy na boku. W przypadku asymetrii ułożeniowej problemem są zwykle mięśnie mostkowo-obojczykowo-sutkowe. Jednak ich przebieg jest skośny, więc nieprawidłowość występuje często po jednej i drugiej stronie szyi. Dlatego nie powinniśmy układać dziecka asymetrycznie, zawsze trzeba dążyć do symetrii, czyli do tego, żeby najpierw dziecko trzymało prawidłowo głowę w linii środkowej (na plecach, brzuszku). Nie mam możliwości sprawdzić, po której stronie mięsień jest bardziej przykurczony, wtedy ewentualnie można pokusić się o układanie głowy tak, by go rozciągać, ale nigdy nie zostajemy tylko przy układaniu na jedną stronę – dziecko może przerzucić asymetrię na drugą stronę.
Odpowiedzi na forum udziela fizjoterapeuta Paulina Budzińska, specjalizująca się w terapii małych dzieci i niemowląt. To absolwentka Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu oraz studiów podyplomowych w zakresie fizjoterapii pediatrycznej. Ukończyła liczne szkolenia z obszaru terapii neurorozwojowej. Jest certyfikowanym terapeutą metody NDT-Bobath, metody PNF, trójpłaszczyznowej terapii manualnej, kinesiology tapingu, instruktorem masażu Shantala. Prowadzi Centrum Fizjoterapii w Poznaniu, w którym zajmuje się oceną neurorozwojową niemowląt oraz terapią dzieci z zaburzeniami.