- This topic has 1 odpowiedź, 1 post, and was last updated 9 years, 11 months temu by Paulina.
-
AutorWpisy
-
29 października 2014 o godzinie 19:11 #675sroczka35Gość
Witam
Dziękuję za odpowiedź. Oluś urodził się 17.12.2013r. z wagą 650g, 5 pkt Abg. Wylew po lewej stronie dokomorowy II stopień, po którym po miesiącu nie było śladu, komory nieposzerzone. A w skutek niedotlenienia leukomalacja okołokomorowa w obu półkulach liczna, płat ciemieniowy, na późniejszym usg z maja w opisie jest że i w płacie czołowym. Na dzień dzisiejszy jest wzmożone napięcie głównie w nogach w rączkach mniej, a kręgosłup i brzuch słaby. W prubie trakcji nie trzyma głowy. Potrafi na brzuchu trzymać głowę podparty, ale często obala się na boki, przebiera czasami nogami jakby chciał pełzać, ale ręce zostają. Z pozycji na boku czasami pszekręci się na brzuch, ale z pleców nie, podnosi nogi na brzuch ale od niedawna i rzadko z wyraźnym wysiłkiem. Rączek już mocno nie zaciska, ale wyraźnie widać że są mniej sprawne, brakuje im płynności. Jakie zachowanie lekarze określili atetozą? Do ćwiczeń lub do badania u lekarzy dziecko jest rozbierane do pieluchy, i wtedy Oluś zachowuje się jakby się strasznie bał, rozkłada ręce i pojękuje ze strachu, pomaga przytulenie do pieluszki i się uspokaja. W domu tak się w ogóle nie zachowuje. Mi osobiście przypomina to odruch moro tylko niewykończony. Miesiąc temu robiliśmy eeg i wyszło prawidłowe. Widzi i słyszy dobrze, gaworzy, śmieje się i pieje, je łyżką, ma dwa zęby i potrafi gryźć ciastko i próbuje przeżuwać, wszystko go interesuje, a najbardziej ludzie.
Dziękuję i pozdrawiam30 października 2014 o godzinie 19:12 #676PaulinaKeymasterWitam Panią, tak jak już wcześniej pisałam, porażenie spastyczne i ruchy atetotyczne nie wykluczają się. Atetoza wynika z uszkodzenia układu pozapiramidowego, który posiada m.in. funkcję sterowania ruchami dziecka i odpowiada za odpowiednie rozłożenie napięcia mięśniowego w trakcie trwania czynności. Przez to powstają ruchy mimowolne, pojawia się problem z harmonijnym wykonaniem czynności, brakiem precyzji np. podczas chwytania zabawki. Jeśli powiedzmy dziecko chce coś chwycić, trudno mu trafić dłonią w ten przedmiot, a sam ruch kończyn może sprawiać wtedy wrażenie bezcelowego „wymachiwania”. Tak samo dzieje się podczas silnego rozemocjonowania. Poza tym uszkodzenie w tym obszarze powoduje zaburzenie wykonywania czynności automatycznych, chodzi tu np. o gesty, instynktowną kontrolę postawy ciała czy też reakcje obronne. Musimy mieć na uwadze, że układy mózgu współdziałają ze sobą, tak więc zaburzenie jednego może powodować dysfunkcje w innym.
Szczerze mówiąc nie jestem pewna, na jakiej podstawie lekarze stwierdzili ruchy atetotyczne u Pani synka (przypuszczam, że sugerowali się badaniami obrazowymi?), gdyż nawet jeśli uszkodzony został układ za nie odpowiadający, to u tak małego dziecka zwykle nie daje to jeszcze objawów – ruchy atetotyczne pojawiają się dopiero około 2 roku życia.
Jeśli chodzi o zachowanie Olusia podczas badań lekarskich, to oczywiście może być to Moro, zważając na to, że taka reakcja pojawia się w stresie.
Życzę powodzenia ! -
AutorWpisy